Mimo słabej a momentami fatalnej pogody ponad 70 rowerzystów pokonało ponad 130 km, żeby spotkać się w Czerwińsku.
Nasz Urząd przygotował na to spotkanie zaplecze techniczne oraz ciepły posiłek, który przy sobotniej temperaturze cieszył się dużym zainteresowaniem - ale nie aż tak dużym jak truskawki, które otrzymaliśmy od Pana Adama Leszczyńskiego.
Nie odbyło się bez miłych niespodzianek - jeden z rowerzystów powiedział, że jego rodzina wywodzi się z Czerwińska nad Wisłą. Druga miłą niespodzianka był udział w wycieczce dyrektor MROT Pani Doroty Zbińkowskiej.
Dziękujemy szefom Wyprawy Agnieszce, Bartkowi i Marcinowi za świetną współpracę i miło spędzony czas.
Nasz Urząd przygotował na to spotkanie zaplecze techniczne oraz ciepły posiłek, który przy sobotniej temperaturze cieszył się dużym zainteresowaniem - ale nie aż tak dużym jak truskawki, które otrzymaliśmy od Pana Adama Leszczyńskiego.
Nie odbyło się bez miłych niespodzianek - jeden z rowerzystów powiedział, że jego rodzina wywodzi się z Czerwińska nad Wisłą. Druga miłą niespodzianka był udział w wycieczce dyrektor MROT Pani Doroty Zbińkowskiej.
Dziękujemy szefom Wyprawy Agnieszce, Bartkowi i Marcinowi za świetną współpracę i miło spędzony czas.